25 października 2020 r. to dzień wulgarnych protestów środowisk proaborcyjnych organizowanych przez Strajk Kobiet. Proetesty nie ominęły również Łodzi.
Demonstranci zgromadzili się pod Archikatedrę Łódzką pw. św. Stanisława Kostki. Wznosili wulgarne hasła „Wyp…….ć”, „Rozdział państwa od kościoła” i „J…ć PiS”.
"Słowo na niedziele" – pod takim hasłem trwa w #Lodz kolejny protest przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji. Około 2 tysięcy osób przyszło przed łódzką archikatedrę @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/etH8LlHNIz
— Mateusz Szkudlarek (@m_szkudlarek) October 25, 2020
Kilka aktywistek z tzw. kolektywu Dziewuchy Dziewuchom – przebranych w strój „podręcznych”, z popularnego serialu na podstawie powieści Margaret Atwood, symbolizującego ucisk seksualny – wtargnęło do archikatedry, aby zakłócać Mszę św. Doszło do przepychanek.
Wejscie do archikatedry #Lodz blokuje policja. Na drzwiach pojawił się wieszak z napisem "Pieklo kobiet" @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/rIY8CPxZr6
— Mateusz Szkudlarek (@m_szkudlarek) October 25, 2020
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, zachęcał na Twitterze do protestowania w całym kraju. Jednym z elementów tej zachęty były zdjęcia z manifestacji w Łodzi zamieszczone przez Gołaszewskiego na Twitterze wśród których było m.in. zdjęcie z hasłem skierowanym przeciwko Prezesowi PiS: „Jaruś do wora, a wór do jeziora”. Przewodniczący Rady Miejskiej Łodzi publikując to zdjęcie napisał:
ŁÓDŹ mówi DOŚĆ!! Kilka tysięcy Łodzian protestuje 4 dzień przeciwko bestialstwu PiS, przeciwko cynicznemu zaostrzeniu prawa, ZA wyborem, przeciwko zakazowi. PROTESTUJCIE w całej Polsce. Precz z fanatykami z PiS
Źródło: wPolityce.pl
Zdjęcie: Twitter/Marcin Gołaszewski