Mieszkanka wsi w rozmowie z portalem Podlasie24.pl relacjonowała to co się wydarzyło w nocy z 23 na 24 grudnia 2019 r. :
– Ktoś w nocy doszczętnie zdewastował naszą kapliczkę. Nawet nie oszczędzili Krzyża, który niesiony jest podczas wyprowadzania zmarłych. Widok był przerażający.
Opis zniszczeń rzeczywiście jest zatrważający. Figura Maryi, która stała w kapliczce została rozbita w drobne kawałki. Wyrwane zostały drzwi do kapliczki, potłuczone szyby. Zniszczony został obraz Jezusa, płótno z wizerunkiem Chrystusa zostało wyrwane z ramy, zgniecione i wyrzucone na śmietnik, a rama obrazu połamana. Połamany został wspomniany krzyż, dewocjonalia i lichtarze wyrzucone do śmietnika.
Nie była to jedyna dewastacja, bowiem tej samej nocy zniszczono figurkę w drugiej kapliczce, drewnianej, stojącej przy drodze w kierunku miejscowości Jeziory.
Źródło: Podlasie24.pl