Ks. Sébastien Roussel z narażeniem życia ratował Najświętszy Sakrament z płonącej świątyni na przedmieściach Saint-Omer w północnej Francji. Jak się okazuje, kościół został podpalony.
To już kolejna spalona świątynia katolicka we Francji. Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z płonącej już świątyni ks. Sébastien Roussel, za zgodą strażaków, wyniósł Najświętszy Sakrament. Udało mu się uratować także kilka figur.
Mogłem zabrać Najświętszy Sakrament i zanieść go do katedry – powiedział ks. Sébastien Roussel w rozmowie z radiem RCF.
Świątynia szybko spłonęła. Policja już zatrzymała domniemanego sprawcę. To 39-letni mężczyzna.
Kościół Niepokalanego Poczęcia na przedmieściach Saint-Omer powstał w połowie XIX wieku. Ks. Roussel zapowiada, że będzie teraz celebrować Msze Św. w intencji odbudowy świątyni.
Źródło: pch24.pl
Zdjęcie: BFM Grand Lille/youtube