Powódź, która przeszła przez południowo-zachodnią Polskę, była też okazją do dawania świadectw wiary, jak i solidarności. Przykładem jest obrona przed zalaniem kościoła Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu.
Proboszcz tamtejszej parafii nie krył wzruszenia w reakcji na to, z jakim zaangażowaniem wierni, wśród nich wiele osób młodych, włączyli się w pomoc.
Myślę, że kilkaset osób, dzięki temu możemy to miejsce zabezpieczyć. To wydarzenie pokazało, jak bardzo ludzie chcą sobie pomagać, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem, i że jako ludzie – razem możemy bardzo dużo – powiedział ks. Krystian Charchut.
Dziękuję wszystkim za pomoc: młodzieży, wspólnotom, wszystkim ludziom dobrej woli, którzy nas wsparli. Jestem bardzo wzruszony i cieszę się, że doszło do tak dużej obrony. Powstał wał z worków z piaskiem, który zabezpieczył wszystkie wejścia do Kościoła, piwnice, miejsca, gdzie może wybić woda, wierzymy, że nie będzie powodzi – stwierdził w nagraniu dla telewizji EWTN.
Wspaniałe obrazki setek młodych osób, które przyszły wczoraj pod kościół na Piasku we Wrocławiu, żeby pomóc w budowie umocnień antypowodziowych!
— Kinga Dubrawska (@KDubrawska) September 19, 2024
Piękne 🇵🇱#narodowysolidaryzm pic.twitter.com/8X5dzrDNjV
Kościół Najświętszej Marii Panny na (dosłownie) Piasku we #Wrocław #Powodź #powodź2024 pic.twitter.com/rlxGPFntWM
— Michał Żuławiński (@M_Zulawinski) September 18, 2024
Źródło: tvrepublika.pl
Zdjęcie: zrzut ekranu