Po wydarzeniach jakie miały miejsce w Paryżu 29 maja, kiedy to doszło do ataku na katolicką procesję ze strony lewicy, Robert Bąkiewicz wystąpił z apelem, aby w Święto Bożego Ciała szczególnie być wyczulonym na różnego rodzaju ataki ze strony lewicy.
Obawiamy się ataków na polskich katolików w Boże Ciało. Musimy się organizować i strzec kościołów bo policja, podobnie jak to miało miejsce we Francji, nie radzi sobie z ochroną miejsc świętych i pokojowych zgromadzeń religijnych – czytamy w komentarzu do kilkuminutowego filmowego apelu Roberta Bąkiewicza zamieszczonego na jego stronie na Facebooku.
Robert Bąkiewicz zwraca uwagę, że to co się stało we Francji ma również miejsce w Polsce. Reakcją na agresję lewicowych środowisk, ale również w związku z tym, że widać bezkarność ludzi którzy dewastują i profanują miejsca dla Polaków święte, powołana została w ubiegłym roku Straż Narodowa.
– Mówiąc o tym dlatego, że to pokazuje jak ważnym elementem jest Straż Narodowa, jak ważnym elementem jest funkcjonowanie tego społecznego ruchu, który został powołany nie tylko do obrony kościołów, nie tylko do ochrony procesji, ale również do do tworzenia struktur, nawiązywania kontaktów, formowania własnego ducha.
– Być może przyjdzie taki czas, że policja znów nie będzie chciała nas bronić przed lewicowymi manifestantami. Być może policja będzie stała obok gdy będą plądrowane albo podpalane kościoły. (…) Bezkarność lewicy jest olbrzymia, władza przymyka na to oko.
Robert Bąkiewicz wspomniał m.in. że w ostatnich tygodniach dochodzi do szczególnej agresji lewicowych bojówkarzy na furgonetki Fundacji Pro – Prawo do życia, które są podczas kursów po mieście zabezpieczane przez Straż Narodową. Lewicowi bandyci blokują te ciężarówki na ulicach miast, dochodzi o agresji fizycznej na prowadzących te pojazdy, a nawet do podpaleń samochodów, które stoją na stałe pod szpitalami w których dokonywane są aborcje.
Lewica również nadal profanuje świątynie, czego byliśmy świadkami w ostatnich dniach na Krakowskim Przedmieściu, gdzie kilkukrotnie aktywiści z sześciokolorowymi flagami starali się wtargnąć na teren kościoła Św. Krzyża. Stąd taki apel jest jak najbardziej ma rację bytu.