Wandale pomazali we wtorek ogrodzenie budynku Kurii Archidiecezji Warszawskiej, dom parafialny przy warszawskiej archikatedrze świętego Jana Chrzciciela i budynek Kurii Warszawsko-Praskiej – podał portal TVN Warszawa.
3 lipca 2018 roku na ścianach trzech budynków kościelnych pojawiły się napisy „Oto ciało moje, oto krew moja. Wara wam” i „Dość piekła kobiet”, „Mordercy”. Jak podaje TVN 24 napisy zostały wymalowane na ogrodzeniu budynku Kurii Archidiecezji Warszawskiej przy ulicy Miodowej, na domu parafialnym przy archikatedrze świętego Jana Chrzciciela przy Kanonii i na drzwiach oraz schodach budynku Kurii Warszawsko-Praskiej przy Floriańskiej. Na tym ostatnim budynku zostało namalowane jeszcze hasło „Rwanda pamiętamy”, które bezpośrednio kierowane jest pod adresem abpa Henryka Hosera.
Jak widać na zamieszczonych zdjęciach sprawcy tego aktu wandalizmu złożyli również podpis „Mitochondrialna Ewa” pod jednym z haseł.
W sprawie dewastacji wypowiedział się m.in. proboszcz archikatedry Bogdan Bartołd, który w środę wczesnym rankiem dostrzegł wymalowane napisy:
– Możemy się różnić w poglądach, możemy dyskutować, natomiast nie jest do zaakceptowania forma niszczenia obiektów zabytkowych należących do wspólnoty Kościoła. To jest po prostu wandalizm i barbarzyństwo.
Napisy na kościelnych budynkach. „Wandalizm i barbarzyństwo”.
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) July 4, 2018
Więcej o tym w @tvnwarszawa >>https://t.co/gmE3vS0zz2 pic.twitter.com/bVrcTLxOp3
Źródło: TVN Warszawa