Jak podaje portal Myslenicka24 2 marca około godz. 21.00 na teren Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej próbowała wedrzeć się „grupa osób”.
Kiedy nie udało się im sforsować drzwi i zrealizować planu włamania do świątyni, bandyci postanowili wyładować swoją agresję na murach kościoła. Między innymi zdewastowano płytę nagrobną wmurowaną we frotową ścianę sanktuarium.
Portal Myslenicka24 zauważa, że atak może być zemstą za obronę świątyni przed próbą wcześniejszego ataku na świątynię ze strony protestujących „pod znakiem błyskawicy”. Przed tymi protestami portal apelował do wiernych, aby stanęli w obronie świątyni. Apel spotkał się z zarzutami, że było to insynuacje pod adresem „pokojowo protestujących”.
Wierni na apel odpowiedzieli i uchronili świątynię. Niestety, jak widać po kilku tygodniach przyszła zemsta ze strony rewolucjonistów spod znaku błyskawicy.
Sprawę skomentował na Facebooku burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka, który napisał m.in.:
Ziarno zasiane w czasie fali manifestacji środowisk lewicowych pod szyldem strajku kobiet wykiełkowało… Niestety także nasze Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej stało się ofiarą ataku wandali. (…) Nie ma na to naszej zgody w Miasto i Gmina Myślenice. Niszczenia świątyni nie da się usprawiedliwić!!
Ziarno zasiane w czasie fali manifestacji środowisk lewicowych pod szyldem strajku kobiet wykiełkowało… Niestety…
Opublikowany przez Jarosław Szlachetka Środa, 3 marca 2021
Źródło: Myslenicka24.pl
Foto: Facebook/Jarosław Szlachetka