Demonstracje przeciwko publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego przyniosły kolejne protesty środowisk lewicowych, liberalnych i LGBT. I kolejne dewastacje. Nie tylko w czasie protestów ulicznych, ale dewastacje trwają praktycznie codziennie i nie zanosi się, aby miały się skończyć.
W ubiegłym roku lewica i środowiska LGBT wzięły sobie na cel kościoły. Świątynie były profanowane, zakłócane były Msze św., dewastowane elewacje. Wydawało się, że tak potężna fala nienawiści jaka wówczas napłynęła ze strony tych środowisk skończy się, a przynajmniej osłabnie wraz ze słabnięciem protestów zwolenników prawa do zabijania dzieci nienarodzonych. Widać bowiem wyraźnie, że w protestach organizowanych przez Strajk Kobiet uczestniczy coraz mniej osób.
Nic podobnego się nie stało, jeżeli chodzi o dewastacje. Można odnieść wrażenie, że ta fala w ostatnich tygodniach przybrała na sile, chociaż obiektem nienawiści nie są już tak często polskie kościoły, ale ta nienawiść przeniosła się na plakat symbolizujący miłość macierzyńską. Miłość matki do nienarodzonego dziecka. To już nie jest nawet fala nienawiści to prawdziwe tsunami nienawiści.
Wspieraj Straż Narodową: https://stopprofanacjom.pl/wspieraj-nas/
PRZEKAŻ 1% KRS 0000406677 > Cel szczegółowy: Straż Narodowa
Liczba dewastacji jest tak porażająca, że zauważają ją nawet ci, którzy generalnie popierają protesty. Niewątpliwie taką osobą jest Zbigniew Hołdys. Niegdysiejszy lider zespołu Perfect napisał na Twitterze: Rządzący doprowadzili do podgrzania atmosfery: jedni manifestowali pokojowo tańcząc poloneza, inni zbierają wielką kasę na pomoc dzieciakom, ale jeszcze inni na Ursynowie zniszczyli w nocy kilkadziesiąt aut, powyrywali tablice, zaś w Raszynie rozbili bejsbolami osiem.
Rządzący doprowadzili do podgrzania atmosfery: jedni manifestowali pokojowo tańcząc poloneza, inni zbierają wielką kasę na pomoc dzieciakom, ale jeszcze inni na Ursynowie zniszczyli w nocy kilkadziesiąt aut, powyrywali tablice, zaś w Raszynie rozbili bejsbolami osiem.
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) January 31, 2021
?
Można powiedzieć, że zaczyna się w Polsce to co do niedawna widzieliśmy jedynie na ekranach telefonów, komputerów czy telewizorów oglądając w telewizji czy Internecie nagrania z zamieszek w krajach Europy Zachodniej czy w USA, związanych np. z „pokojowym” ruchem BLM.
Te obrazki jednak już mają miejsce i w naszym kraju. I nie można tych zniszczeń przypisać jedynie jakimś anonimowym chuliganom. Te dewastacje obciążają jednoznacznie organizatorów protestów, którzy nie tylko poprzez wprowadzenie do przestrzeni publicznej wulgarnego języka ośmielili ludzi do wyrażania swojego niezadowolenia w sposób pełen agresji, ale również zachęcali do tego typu zachowań. Dziwi tylko, że na tych protestach pojawiają się politycy opozycji z Lewicy, PL2050 czy Koalicji Obywatelskiej. Biorą niejako na siebie współodpowiedzialność za to co się dzieje wokół protestów. A już szczególnie oburzający jest udział w tych protestach prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który robi sobie nawet słit focie na tle protestów, mając pełną świadomość, że uczestnicy tych manifestacji dewastują stolicę, którą jako prezydent zarządza.
Miasto na „p”. Foto @KrolowaM pic.twitter.com/OtiQjxjTJ5
— Stanisław Żerko (@StZerko) January 29, 2021
Pani Lempart powinna zapłacić za te pozostawione ślady ?Jest tego wiele wiele więcej pic.twitter.com/hdfa1HxeUQ
— Marta Stasińska (@marta_stasinska) January 30, 2021
Bilboardy pro life na terenie Opola są regularnie dewastowane. Symbolika napisów nie pozostawania złudzeń w kwestii sprawców…
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) January 31, 2021
pic.twitter.com/rQOYP0jXm3
Zniszczyć… https://t.co/mtMD4WNtIO
— Wojciech Korkuć (@WojciechKorkuc) January 31, 2021
Kolejne chuligańskie dewastacje plakatów przedstawiających dziecko.#Szczecin #ProLife pic.twitter.com/SYpdxBYXhh
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) January 24, 2021
‼Wandale Strajku Kobiet wybili szybę i zniszczyli plakat #ProLife ???? pic.twitter.com/iNXaq17GHh
— AnkaPolska ?? #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) January 29, 2021