Zofia Klepacka od kilku dni jest celem ataków aborcjonistek. Zorganizowana akcja polega na tym, że pod postami sportsmenki umieszczane są krótkie komentarze, które składają się z pytania „Potrzebujesz aborcji?” i numeru telefonu.
Zofia Klepacka postanowiła skomentować tę akcję. Siedząc za kółkiem samochodu, nagrała krótką i wesołą odpowiedź aborcjonistkom:
– Rzuciły się na mnie rozwścieczone macice, feministki. Pod każdym postem piszą mi numer na aborcję, który jest fejkowy. Słuchajcie, dziewczyny, to naprawdę nie ma sensu, że wstawiacie pod każdym moim postem fejkowy numer do aborcji. Ja nie potrzebuję aborcji, ale za to może wy potrzebujecie faceta? Ojej, ojej…