Jak donosi portal wPolityce.pl prokuratura postanowiła w końcu oskarżyć Michała S. za bandycką napaść na furgonetkę Fundacji Pro – Prawo do życia.
10 czerwca tego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko działaczowi LGBT Michałowi S.
Michał S. został oskarżony o to, że 27 czerwca 2020 r. w Warszawie przy ul. Wilczej brał udział w zbiegowisku, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuścili się gwałtownego zamachu na dwóch mężczyzn oraz mienie w postaci samochodu należącego do fundacji. Michał S., co ustalono w toku śledztwa dokonał wspólnie i w porozumieniu z dotychczas nieustalonymi osobami uszkodzenia ww. samochodu poprzez przebicie dwóch opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania – czytamy w komunikacie jaki portal wPolityce.pl otrzymał od Prokuratury.
Jak czytamy dalej w komunikacie Prokuratury szkody oceniono na kwotę ponad 6 tys. Prokuratura uznała również, że doszło do fizycznej napaści na wolontariusza fundacji w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała skutkujących rozstrojem zdrowia na okres nieprzekraczający 7 dni, a także, że aktywista LGBT zmuszał tego wolontariusza do zaprzestania rejestrowania całego zdarzenia telefonem komórkowym. Michałowi S. grozi teraz kara do 5 lat więzienia
Został skierowany także akt oskarżenia przeciwko Zuzannie M., która również brała udział w zbiegowisku, której postawiono zarzuty zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: wPolityce.pl