Strona główna Blog Strona 31

Profanacja na Krakowskim Przedmieściu bezkarna? Prokuratura umarza postępowanie

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie znieważenia pomników tęczową flagą. Powód? Śledczym nie udało się znaleźć sprawców przestępstwa – podaje “Nasz Dziennik”.

– Postępowanie prowadzone przeciwko Michałowi S., Zuzannie M., Kai K. oraz Annie F. zostało umorzone pod koniec grudnia 2020 roku stosownie do treści art. 322 par. 1 k.p.k. wobec niepopełnienia przez wyżej wymienionych zarzucanych im czynów, jak również wobec niewykrycia sprawcy w sprawie – poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz.

– Podstawą do wydania takiej decyzji był zgromadzony materiał dowodowy, utrwalony zgodnie z przepisami procedury – dodała rzecznik. “Nasz Dziennik” przypomina, że do zdarzenia doszło 20 lipca, kiedy “grupa osób przedstawiająca się jako aktywiści lgbt przyczepiła tęczową flagę do figury Jezusa Chrystusa przed bazyliką Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu”

– Znieważone zostały wtedy również inne pomniki w stolicy – pisze gazeta. Doniesienie w tej sprawie złożył wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

– Zwrócę się do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z odpowiednim wnioskiem, gdyż jako osoba składająca zawiadomienie w sprawie chciałbym dowiedzieć się, jak wyglądał przebieg całego postępowania – komentuje sprawę polityk i dodaje “Uważam, że sprawcy tego zdarzenia muszą być wskazani i muszą być wyciągnięte wobec nich konsekwencje”.

Do tego aktu profanacji odniósł się Metropolita Warszawski, który 29 lipca 2019 r. wydał oświadczenie:

Profanacja zabytkowej figury Chrystusa „Sursum corda” przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie spowodowała ból ludzi wierzących, parafian kościoła Świętego Krzyża oraz wielu mieszkańców stolicy, dla których figura Zbawiciela dźwigającego krzyż stała się symbolem nadziei w najtrudniejszych dniach Powstania. Apeluję, by niezależnie od wyznawanych poglądów szanować uczucia religijne ludzi wierzących. Zaprzestańmy stosowania aktów wandalizmu i przekraczania granic w debacie publicznej.
kardynał Kazimierz Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski

Źródło: Dziennik Narodowy

W Szczecinie zdewastowano pomnik Jana Pawła II

Ktoś na pomniku zamalował napis: „Rodzina silna Bogiem, kraj silny rodziną”. O sprawie w mediach społecznościowych poinformował szczeciński radny Dariusz Matecki.

Farba z pomnika została usunięta przez samego radnego, który w kolejnym wpisie w mediach społecznościowych poinformował, że w sprawie dewastacji zostanie złożone zawiadomienie.

Działacze LGBT zachęcają do niszczenia pomników Jana Pawła II

Apel zachęcający do dewastowania pomników Jana Pawła II znalazł się na Facebooku na koncie „Stop bzdurom – pamiętamy”. To kontynuacja zaplanowanego i zorganizowanego ataku na postać Jana Pawła II przez środowiska lewicowe i LGBT.

Na profilu „Stop bzdurom – pamiętamy” zilustrowanym zdjęciem pomnika Jana Pawła II oblanego farbą czytamy (zachowana oryginalna pisownia):
„Liderki” Stop Bzdurom informują, że jakieś osoby wysyłają im na skrzynkę różne rzeczy. Tak więc wstawiają tutaj: „… a dziad wiedział, nie powiedział, a to było tak: księża ruchają małe dzieci. Kościoł katolicki o tym, wie i chroni
pedofilii. Dlatego zachęcamy do naprawy i uzupełniania wybrakowanych pomników Jana Pawła. W niektórych brakuje dosłownie paru słów.
Jeśli ktoś ma ból dupy, że to pomnik, to niech pomyśli o dzieciach, które nie były odlane z brązu czy betonu, a wyrządzono im krzywdę, wykorzystując przy tym swój autorytet.
Z wyrazami pogardy
Tęczu.”Jako Liderki oczywiście jesteśmy oburzone. Domagamy się legalizacji albo i delegalizacji. W sumie nie ważne. Powołamy radę w tej sprawie. Albo innej.
Wam powodzenia na mieście.

Jak widać na zdjęciach figura Jana Pawła została oblana czerwoną farbą, a napis na cokole zamalowany napisem „Wiedział”.

"Liderki" Stop Bzdurom informują, że jakieś osoby wysyłają im na skrzynkę różne rzeczy. Tak więc wstawiają tutaj: "……

Opublikowany przez Stop Bzdurom – pamiętamy Poniedziałek, 11 stycznia 2021

Zdjęcie: Facebook

Namalował na kościele w Lublińcu symbolikę środowisk LGBT. Kilka dni później został zatrzymany przez policję

Na elewacji kościoła pw. Świętego Mikołaja w Lublińcu (woj. śląskie) sprawca namalował znaki symbolizujące związki homoseksualne. 5 dni po tym akcie wandalizmu został zatrzymany przez policję.

Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 stycznia. Jak czytamy w komunikacie Policji lublinieccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie elewacji zabytkowego kościoła pod wezwaniem Świętego Mikołaja w Lublińcu. Wandal na jednej ze ścian świątyni namalował starożytne znaki Marsa i Wenus symbolizujące płeć męską i żeńską. 23-latkowi grozi kara do 8 lat więzienia.

Warto zaznaczyć, że namalowane znaki były połączone w „pary”, męskie z męskimi, żeńskie z żeńskimi, co symbolizuje pary homoseksualne. Prokurator zastosował wobec sprawcy policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do budynku świątyni.

KOŚCIÓŁ PW. ŚW. MIKOŁAJA W LUBLIŃCU – "MIEŚCIE DOBRYCH EMOCJI". "Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i…

Opublikowany przez Juliana Werner Czwartek, 7 stycznia 2021

Źródło: Policja
Zdjęcia: Policja i Fb/Julian Werner

Dewastacja cmentarza. Krzyże wyrzucone na ulicę

W sobotę 9 stycznia 2021 r. o godz. 4.00 w nocy zdewastowano cmentarz parafialny w Lubomi (woj. śląskie). Interweniujący mężczyzna, który próbował przerwać akt dewastacji, został zaatakowany przez agresora.

Jak podaje portal Nowiny.pl mężczyzna zaczął robić „porządki” na grobach. Tłukł i rozrzucał wszystko co się na nich znajdowało, doniczki, znicze, ale również krzyże. Część wyrzucił poza teren cmentarza, na ul. Tartakową. I to właśnie te odgłosy obudziły jednego z mieszkańców Lubomi, który postanowił zobaczyć co się dzieje, interweniował i ostatecznie został zaatakowany i pobity.

Sprawca dewastacji i napaści na mieszkańca Lubomi został zatrzymany przez policję.

Źródło: Nowiny.pl

Krzyż wrzucony do kosza na śmieci

W nocy z 30. na 31. grudnia nieznany sprawca (lub sprawcy) dokonali dewastacji ołtarzyka przy kościele św. Kazimierza Królewicza w Białymstoku.

Ołtarzyk znajduje się przy zejściu ze schodów prowadzących z placu górnego kościoła do krużganków doprowadzających do wiatrołapu dolnego kościoła i pomieszczeń pogrzebowych – opisuje miejsce dewastacji i profanacji Kurier Poranny. Jak wynika z relacji Kuriera krzyż, który został wyrwany następnie został wrzucony do kosza. Zniszczone zostały również kwaity i zniecze, które otaczały krzyż.

W rozmowie z Kurierem ks. Mirosław Karncewicz z parafii św. Kazimierza Królewicza skomentował ten akt wandalizmu:
– Od czasu rewolucji lewackiej, która ostatnio się w Polsce rozpętała, nie było u nas jakichś dewastacji, napisów na drzwiach czy murach kościoła. To jest pierwsze tego typu wydarzenie. Może był to po prostu chuligański wybryk, ale nie sądzę. Wyrwanie krzyża wymagało naprawdę trochę wysiłku i determinacji, bo on był przymocowany do ściany dosyć solidnie. Wydaje mi się, że to pokłosie neomarksizmu, neobolszewizmu, z którym ostatnio mamy do czynienia.

Parafia kilka dni po tym zdarzeniu na swojej stronie internetowej opublikowała oświadcenie skierowane do parafian:

W nocy ze środy na czwartek został zdewastowany ołtarzyk z krzyżem, znajdujący się po zejściu ze schodów prowadzących z placu górnego kościoła do krużganków doprowadzających do wiatrołapu dolnego kościoła i pomieszczeń pogrzebowych. Wyrwany krzyż, którego nie uszkodzono, został wrzucony do pobliskiego kosza, a otaczające go dekoracje – kwiaty i znicze – zniszczone i wrzucone do kosza lub pozostawione na miejscu. W poniedziałek posprzątamy i umieścimy tam mniejszy zastępczy krzyż, a po zamontowaniu w tym miejscu monitoringu oraz po renowacji wyrwany krzyż wróci na swoje dawne miejsce. Módlmy się o szacunek dla krzyża w parafii i w Ojczyźnie naszej.

Źródło: Kurier Poranny

Piorun na drzwiach kościoła w Gdyni

Kościół we franciszkańskiej parafii św. Antoniego w Gdyni – zdewastowany! Konsekwencje tzw. strajku (niektórych) kobiet nadal widoczne! – donosi Ośrodek Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor. Pada też pytanie ze strony Ośrodka: Czy będzie tego koniec?

Dewastacja kapliczki. „Do środka ktoś jeszcze wrzucił niedopalone papierosy”

Wandale zniszczyli kapliczkę Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Księżycowej w Aleksandrii na terenie miejscowej parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego.

– Zniszczono płotek wokół kapliczki. Szybki zabezpieczające obrazek Matki Bożej są potrzaskane. Do środka ktoś jeszcze wrzucił niedopalone papierosy, a samą kapliczkę, wkopaną lekko w ziemię, przewrócił – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” proboszcz parafii ks. Jacek Szczecina.

Źródło: Niedziela

„Znany sprawca” urządził demolkę podczas trwania Mszy Św. Zbił szybę w drzwiach wejściowych do kościoła

Na zdjęciach zamieszczonych na stronie facebookowej parafii widać jakich szkód dokonał sprawca, który pod wpływem alkoholu w Boże Narodzenie wtargnął na teren przykościelny i m.in. zbił szybę w drzwiach wejściowych kościoła oraz zniszczył głośnik stojący na zewnątrz kościoła.

Informację o zdarzeniu znalazła się na stronie facebookowej parafii:
Wieczór Bożego Narodzenia podczas Mszy Świętej o 20.00 „znany sprawca pod wpływem…” demolował.
Przez odważnych i odpowiedzialnych parafian został przekazany policji ze Swarzędza.
Na podstawie monitoringu, świadków i oględzin terenu okazało się jak wielkie szkody wyrządził, a jeszcze większe próbował.
Św. Szczepanie pierwszy wśród męczenników, módl się za naszych prześladowców, daj nam naśladować twój przykład i pomóż nam miłować nieprzyjaciół. Amen.

Wieczór Bożego Narodzenia podczas Mszy Świętej o 20.00 "znany sprawca pod wpływem…" demolował. Przez odważnych i…

Opublikowany przez Parafia Tulce Sobota, 26 grudnia 2020

Zdjęcie: Parafia Tulce/Facebook

Profanacja wizerunku Matki Bożej w Wysokich Obcasach

Wysokie Obcasy wydawane przez wydawnictwo Agora w sposób całkowicie świadomy, prowokacyjny opublikowało okładkę z Matką Boską, która ma na twarzy maskę z symbolem „Strajku Kobiet”, a w ręce trzyma parasolkę, symbol aborcji dokonywanej w domu. Podpis pod ilustracją okładkową Wysokich Obcasów dopowiada czytelnikowi Wysokich Obcasów, który mógłby nie odczytać przesłania autorki tej ilustracji i redakcji, kto jest przedstawiony na obrazku:

„Nawet Matka Boska założyła maseczkę z błyskawicą”