Strona główna Prześladowanie „Policjanci przeliczali te osoby, które w świątyniach się pojawiały”. Sypią się donosy i mandaty dla proboszczów.

„Policjanci przeliczali te osoby, które w świątyniach się pojawiały”. Sypią się donosy i mandaty dla proboszczów.

0
„Policjanci przeliczali te osoby, które w świątyniach się pojawiały”. Sypią się donosy i mandaty dla proboszczów.

Pisaliśmy już o tym, że przeciwnicy Kościoła katolickiego wykorzystują coraz częściej obostrzenia do nękania wiernych i duszpasterzy pod pretekstem dbania o zdrowie publiczne.

W związku z tym coraz więcej informacji o zgłoszeniach, że w kościołach został przekroczony „limit wiernych”, o interwencjach funkcjonariuszy Policji i nakładaniu mandatów na duszpasterzy, pojawia się również w mediach.

W kościele pw. św. Józefa w Wolsztynie podczas kontroli mundurowych znajdowało się 360 osób, co dało trzykrotnie przekroczoną liczbę ustaloną według przepisów. Natomiast w miejscowości Mochy w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbe podczas kontroli w świątyni było 81 wiernych, gdzie maksymalnie mogło znajdować się ich 14. W przypadku pierwszej parafii policjanci nałożyli mandat w wysokości 50 zł, natomiast w przypadku parafii z Moch mandat wyniósł 20 zł – czytamy na portalu Wolsztyn112.pl o kontrolach funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie jeszcze przed Wielkanocą.

W Tarnowie od początku kwietnia było 7 takich kontroli, jak podało Radio Kraków.
– Za każdym razem policjanci, którzy przyjeżdżali przeliczali te osoby, które w świątyniach się pojawiały. Wszystko wskazuje na to, że były znacznie przekroczone te limity – powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Paweł Klimek z tarnowskiej policji. Wszystkie zgłoszenia były telefoniczne.

W Woli Korybutowej w gminie Siedliszcze po zakończeniu mszy świętej policjanci policzyli wiernych. Jak czytamy na PolskaTimes.pl: Okazało się, że z świątyni wyszło o ponad 40 osób więcej osób niż dopuszczał to limit. – Zarządca obiektu został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Ksiądz proboszcz przyjął mandat. Innych nieprawidłowości nie stwierdzono. To była indywidualna sytuacja – mówi kom. Ewa Czyż, rzecznik KMP w Chełmie.

Trzy zgłoszenia od mieszkańców o zbyt dużej ilości osób w kościołach w powiecie wielickim wpłynęły do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce w okresie świątecznym: w dniach 31 marca – 2 kwietnia 2021. Wszystkie sprawy trafią do prokuratury – pisze DziennikPolski24.pl i cytuje wypowiedź rzecznika prasowego KPP w Wieliczce, asp. Pawła Tomasika:
– We wszystkich przypadkach policjanci potwierdzili, że mogło dojść do nieprawidłowości z zakresie przestrzegania obostrzeń sanitarnych. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację i przekażą ją do prokuratury celem weryfikacji, czy doszło do przestępstwa z artykułu 165 kodeksu karnego.

Artykuł 165 kk – Sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego
§ 1. Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach:
1)powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej,
(…) podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Jeden z proboszczów, który nie wyrzuca wiernych z kościoła, kiedy przekroczony zostanie „limit”, na pytanie o to czy nie obawia się interwencji policji i kary dopowiedział spokojnie:
– Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie.