Strona główna Blog Strona 13

Doszczętnie spłonęła kapliczka w Grzechyni. „Nie mogło dojść do zwarcia elektrycznego. Nie było tam prądu”

Jak poinformował portal Sucha24 w Grzechyni na Jasnej Polanie doszczętnie spłonęła kapliczka pomimo interwencji dwóch jednostek Straży Pożarnej.

Wszystko wskazuje, że mogło to być celowe podpalenie ponieważ obiekt o powierzchni 50 metrów kwadratowych od lat nie tylko, że nie był użytkowany, ale nie było tam doprowadzonej energii elektrycznej, nie mogło więc dojść do zwarcia, co jest dosyć częstą przyczyną pożarów w obiektach w których jest stara instalacja elektryczna.

Portal Sucha24 zwraca uwagę, że nie tak doszło do dewastacji kapliczki w Zembrzycach położonej w linii prostej ok. 10 km od Grzechyni. Być może obie sprawy mają ze sobą coś wspólnego i może to jest jakaś wskazówka dla policji, która zajmuje się sprawą.

Źródło: Sucha24.pl
Zdjęcie: zrzut ekranowy z mat. film.


Lewicowa aktywistka nie spodziewała się takiej reakcji starszej kobiety

Ten krótki film trzeba po prostu obejrzeć. Nie potrzebny jest żaden komentarz.

Krótki opis i film zamieścił na Twitterze Szczepan Wójcik – twórca start-up’ów w rolnictwie,hodowca, wydawca http://swiatrolnika.info, założyciel Fundacji Polska Ziemia oraz Instytutu Gospodarki Rolnej:
Młoda dziewczyna przyszła przeszkodzić modlącym się ludziom ze środowiska @RadioMaryja@TV_Trwam i @NaszDziennik. Nie spodziewała się jednak takiej reakcji, pewnej starszej Pani. Wiecie, co zawdzięczamy Ojcom Redemptorystom i Ojcu Dyrektorowi? Tych wspaniałych ludzi.

Słowa starszej pani, która całowała nogi lewicowej aktywistki mówią również tak wiele i mogą być dla nas wszystkich ważną lekcją:
– Całe życie walczyłam o Polskę i doczekałam się, że już jestem przed odejściem z tego świata a Polska jest podzielona i bardzo mi przykro, bardzo to przeżywam

„Nie rozumiem, dlaczego mamy się tłumaczyć siłom spoza Polski”. Ważny apel o. Tadeusza Rydzyka

0

Od początki istnienia Radio Maryja, a później Telewizja Trwam były solą w oku dla skrajnie lewicowych środowisk. Działalność i przekaz tych mediów były monitorowane ramię w ramię przez Gazetę Wyborczą i tygodnik NIE. Według zresztą podobnego schematu.

Skrajne środowiska sięgają po różne narzędzia, aby zniszczyć to co udało się zbudować dzięki determinacji redemptorysty z Torunia. Od kilku lat skrajna lewica, finansowana z zagranicy, sięga po środki prawne, którymi nęka Fundację Lux Veritatis.

Ojciec Tadeusz Rydzyk w związku z tym wystosował apel do Rodziny Radia Maryja. W którym m.in. przypomina jak od początku istnienia katolickich mediów zarządzanych przez o. Tadeusza, trwała zmasowana nagonka ze strony mediów lewicowo-liberalnych:

Radio Maryja od samego początku swojego istnienia miało pod górkę. Od czerwca 1997 r., zaczęliśmy zbierać artykuły publikowane na łamach wielkonakładowych pism. Obecnie w naszym archiwum wycinków znajduje się ponad 53 tysiące artykułów i prawie wszystkie są negatywne, nadające się do sądu – są to kłamstwa, oszczerstwa, kpiny, wyśmiewanie.

Jest również wspomnienie o tym, że również ówczesne władze blokowały powstawanie tych mediów: Rodzina Radia Maryja pamięta, jak walczyliśmy o częstotliwości dla Radia, a później o miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam.

W kolejnej części apelu o. Tadeusz przechodzi już wprost do obecnych działań wymierzonych w Radio Maryja ze strony skrajnie lewicowych środowisk: Od kilku lat jesteśmy też nękani przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. Stowarzyszenie, które jest finansowane przez organizację spoza Polski. Za atakami na Radio Maryja stoją organizacje niesprzyjające Kościołowi, a nawet antyewangelizacyjne. One nie tylko nas nękają, wręcz dążą do zamknięcia nam ust, czego dowodem jest zażądanie przejęcia tzw. zabezpieczenia naszych komputerów, telefonów, wszystkiego. Byłoby to całkowite zablokowanie naszej działalności na długie miesiące. Chodzi zatem o zlikwidowanie Radia Maryja i dzieł, które z niego wyrosły. Po raz kolejny doświadczamy, że jesteśmy prześladowani.

W apelu mowa jest również o tym w jaki sposób to nękani dotyka konkretnych osób: Jest mi przykro, że w jakiś sposób prześladowani są także ludzie, którzy ściśle z nami współpracują, jak pani Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”. Musimy mieć fachowców, którzy zapewnią nam przejrzystość i Pani Lidia jest takim fachowcem. Prześladowany jest również o. Jan Król CSsR, który dzięki modlitwie – jak mówił – uciekł św. Piotrowi i żyje.

Uruchomiony przez Watchdog Polska proces nękania jest prowadzony pomimo tego, że jak wspomina w apelu o. Tadeusz wszystkie działania są prowadzone zgodnie z polskim prawem: (…) jesteśmy nękani, co jest przedziwne. Wszystkie kontrole – począwszy od ministerstw, skończywszy na różnych urzędach – wykazują, że wszystko jest przejrzyście prowadzone. Wszystkie podejmowane działania realizujemy zgodnie z polskim prawem.

Nie rozumiem, dlaczego mamy się tłumaczyć siłom spoza Polski. Może odpowiedzieliby na to rządzący? Zadbajmy o Polskę; o to, co polskie i katolickie. Możemy pisać do rządzących z prośbą o wyjaśnienia, o co tu chodzi, na jakiej podstawie podejmowane są takie działania. Proszę katolickich posłów, senatorów, profesorów, prawników, wszystkich zwykłych ludzi, aby zaczęli działać. Proszę także o modlitwę – kończy swój apel o. Tadeusz Rydzyk.

Na zdjęciu z prawej Adam Kuczyński, radca prawny reprezentujący Watchdog Polska, skrajnie lewicowy działacz ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Przypomnijmy, że w roku 2011 to właśnie b. wiceprezes tego stowarzyszenia Jacek Purski sprowadził do Polski w Narodowe Święto Niepodległości Antifę z Niemiec, której kilkusetosobowa ekipa przyjechała do Polski z pałkami, gazem, aby bić Polaków w ich najważniejsze święto państwowe. Trzy strzały na maseczce Adama Kuczyńskiego to właśnie symbolika, którą posługuje się Antifa. Nigdy Więcej ma na swoim koncie nie tylko takie „dokonania”. W roku 2003 przyznało tytuł „Antyfaszysta Roku” Simonowi Molowi, który świadomie i celowo zarażał HIV kobiety, najczęściej lewicowe aktywistki, które uległy „urokowi” Simona Mola. Prokuratura w tym zakresie postawiła mu 11 zarzutów. Simol Mol nie doczekał wyroku, zmarł na AIDS w 2008 roku.

Chrześcijanie najbardziej prześladowaną „grupą religijną” na świecie

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie przygotowało raport dotyczący naruszania wolności religijnej na świecie. Z raportu wynika, że wolność religijna jest naruszana w co trzecim państwie.

Wolność religijna jest łamana w 62 państwach w których żyje 5,2 mld osób, czyli 67% wszystkich mieszkańców Ziemi. Dotyczy to tych regionów i państw w których działają dżihadyści dążący, islamscy terroryści , autorytarne rządy i ugrupowania fundamentalistów.

Według autorów raportu 67 proc. mieszkańców Ziemi (czyli 5,2 mld) mieszka w 62 państwach (niemal jednej trzeciej spośród wszystkich 196), w których występuje jakaś forma łamania wolności religijnej. Spośród tych 62. państw w 26, w których mieszka nieco ponad połowa całej ludności świata, dochodzi do prześladowań religijnych, a w 36. do dyskryminacji.

Kraje w których dochodzi do prześladowań to m.in. 12 państw znajdujących się w Afryce: Mali, Nigeria, Burkina Faso, Kamerun, Niger, Czad, Demokratyczna Republika Konga, Erytrea, Mozambik, Dżibuti, Somalia, Libia. W Azji największe prześladowania są w Korei Płn. i Chinach. Raport zwraca uwagę również na to, że zagrożenie dla wolności religijnych płynie ze strony ruchów nacjonalistycznych o podłożu etniczno-religijnym, które występują w takich państwach jak Indie, Pakistan, Nepal, Sri Lanka i Tajlandia.

Wśród krajów wymienionych w kategorii „dyskryminacja”, czyli kraje w których „wolność religijna nie jest konstytucyjnie zagwarantowana”, znalazły się m.in. takie państwa jak , m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcja, Wenezuela, Katar, Irak, Syria, Brunei, Kuwejt, Wietnam i Azerbejdżan. W przypadku Turcji zwrócono uwagę, że prezydent tego państwa Recep Erdogan prowadzi
„neo-otomańską politykę zagraniczną, która ma uczynić z Turcji światowe mocarstwo sunnickie”, stąd interwencje wojskowe i dyplomatyczne w państwach będących w bezpośrednim lub nieco dalszym sąsiedztwie.

W raporcie osobną kategorię „pod obserwacją” stanowią państwa w których „odnotowano wzrost przestępstw motywowanych nienawiścią o podłożu religijnym wobec osób lub ich własności”. Wśród 24 państw „pod obserwacją” znalazły się takie kraje jak Gambia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kenia, Chile, Haiti, Kambodża, Filipiny, Izrael, Liban, Rosja, Białoruś i Ukraina.

Pandemia pretekstem od prześladowania. Jak zwrócono uwagę w raporcie pandemia stała się pretekstem do nałożenia „nieproporcjonalnych ograniczeń” na praktyki religijne, a także miała wpływ na „odmowę dostarczania pomocy humanitarnej mniejszościom religijnym, stygmatyzację grup religijnych oskarżanych o rozprzestrzenianie wirusa” i zwiększenie kontroli nad obywatelami.

Żródło: eKAI

Policja wszczęła dochodzenie w związku z kolejnym spaleniem antyaborcyjnej furgonetki

0

W nocy z piątku na sobotę (23-24 kwietnia 2021 r.) został zniszczony kolejny samochód Fudacji Pro – Pro Prawo do życia. Tym razem auto został spalone pod szpitalem Bielańskim w Warszawie. Ogień ugasiła Straż Pożarna wezwana na miejsce.

O spaleniu samochodu w sobotę poinformowała na swojej stronie internetowej Fundacja Pro – Prawo do życia: „W szpitalu bielańskim w 2017 r. aborterzy zabili 131 dzieci” – brzmiał znajdujący się na nim napis. Na szczęście w samochodzie nie było ludzi.

Policja wszczęła już dochodzenie w tej sprawie, którą przekazano do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz, o czym poinformowała media oficer prasowy z Komendy Rejonowej Bielany Żoliborz nadkom. Elwira Kozłowska.

W tej chwili trwają czynności których celem jest ustalenie czy doszło do podpalenia. Sprawdzany jest również monitoring. Jeżeli potwierdzi się, że doszło do celowego podpalenia furgonetki sprawcy/sprawcom może grozić co 5 lat więzienia.

Art. 288. Kodeksu karnego [Zniszczenie mienia ruchomego] par. 1. Mówi, że „Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast par. 2. stanowi, że w wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Źródło: StronaZycia.pl, Niezależna

Biedroń zaprasza na „Satanistyczną Orgię” z okazji urodzin o. Tadeusza Rydzyka

0

Na oficjalnym profilu facebookowym partii Wiosny Biedronia (pełna nazwa Wiosna Roberta Biedronia) pojawił się komunikat o organizacji „Satanistycznej Orgii”.

W komunikacie zamieszczonym w dniu 26 kwietnia 2021 r. czytamy:
Z okazji urodzin Rydzyka pod Radiem Maryja odbędzie się pikieta, a jej motywem przewodnim będzie „Satanistyczna Orgia”. To kolejna manifestacja, kiedy młodzi ludzie zaprotestują przeciwko państwu wyznaniowemu, w którym tupnięcie nogą hierarchy kościelnego stanowi prawo . Kilka miesięcy temu Rydzyk na antenie Radia Maryja wyraził swoje oburzenie na działania rządu, przez które w kościołach musi panować limit wiernych podczas mszy. Podkreślił też, że przez brak uczestnictwa w mszy świętej „ludzi opanowuje Szatan i każe im brać udział w Strajkach Kobiet” . Stąd pomysł na motyw przewodni pikiety, która odbędzie się w Toruniu, 2 maja. Organizatorzy apelują, aby uczestnicy zachowywali odstępy, nosili maseczki i respektowali wszelkie inne zasady antycovidowe. „My Torunianie i Torunianki nie mamy nic wspólnego z działaniami prezesa Rydzyka. Dlatego proszę aby naszego kochanego Torunia z tym panem nie łączyć!” – mówi rodowita Torunianka i posłanka RP Joanna Scheuring-Wielgus.

‼️ Z okazji urodzin Rydzyka pod Radiem Maryja odbędzie się pikieta, a jej motywem przewodnim będzie „Satanistyczna…

Opublikowany przez Wiosna Biedronia Niedziela, 25 kwietnia 2021

Zdjęcie: Facebook/fotomontaż SP

Prymitywny i wulgarny Ogólnopolski Strajk Kobiet uhonorowany Nagrodą Wrocławia

Hasło „Wyp…ć”, ataki na kościoły i ich obrońców, niszczone elewacje nie tylko świątyń, ale podczas manifestacji Strajku Kobiet za dochodziło do niszczenia mienia prywatnego i miejskiego, również we Wrocławiu, nie wspominając już o samym celu organizowanych manifestacji, którym jest wymuszenie wprowadzenia prawa do zabijania dzieci nienarodzonych i to wszystko spotkało się nie tylko z aprobatą władz Wrocławia, ale postanowiono również pójść dalej i przyznać OSK nagrodę.

 22 kwietnia podczas sesji rady miejskiej na 37 głosujących radnych, 19 było „za” tym, aby Ogólnopolski Strajk Kobiet otrzymał Nagrodę Wrocławia w związku z tym, że to właśnie tutaj mieści się siedziba OSK. W rozmowie z Gazetą Wyborczą radny Lewicy Bartłomiej Ciążyński uzasadniał taką decyzję:
– Dokonania OSK są znane. To najliczniejszy ruch kobiet w historii Polski, który narodził się we Wrocławiu w 2016 roku podczas „czarnego poniedziałku”, a fundacja strajku ma tu też swoją siedzibę.

O innych „wybitnych” dokonaniach przypomniał radny Andrzej Kilijanek z PiS:
– We Wrocławiu wysprejowano przystanki, ściany, chodniki, zniszczono świeżą elewacja budynku na pl. Solidarności. Takie zachowania nie mogą być nagradzane i promowane.

Cały klub radnych PiS zresztą głosował przeciwko przyznaniu Nagrody Wrocławia wulgarnemu i barbarzyńskiemu środowisku.

Dyskryminowany przez lewicę dyrektor szkoły uhonorowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki

0

Władze miasta Łodzi ze względów politycznych, wyrażając poparcie dla wulgarnych środowisk spod znaku „pioruna”, zawiesiły w pełnieniu obowiązków dyrektora XXXIV LO w Łodzi Dariusza Jakóbika. 22 kwietnia MEN uhonorowało dyrektora medalem Komisji Edukacji Narodowej, za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania.

Władze miasta tak tłumaczyły swoją decyzję: Wniosek do Komisji Dyscyplinarnej Nauczycieli oraz zawieszenie dyrektora XXXIV LO jest efektem wprowadzenia w szkole wewnętrznego regulaminu szkoły, który może naruszać prawa i dobro ucznia.
Wprowadzony w szkole regulamin zakazuje umieszczania symboliki w „awatarach” na szkolnej platformie Teams, a wobec uczniów którzy nie stosują się do tych zapisów – wyciągane są konsekwencje w postaci przyznawania punktów ujemnych, następnie upomnienia wychowawcy, upomnienia lub nagany dyrektora, przeniesienia doi równoległej klasy a nawet usunięcia ucznia ze szkoły.

Nie ma żadnej wątpliwości, że decyzja miała charakter polityczny. Chodziło bowiem o to, że znaleźli się uczniowie spod znaku „pioruna”, którzy nie chcieli stosować się do tego szkolnego rozporządzenia. Ci uczniowie otrzymali natychmiast wsparcie lewicowych władz miasta i lewicowych radnych z Platformy i Lewicy, którzy w maskach z „piorunem” wtargnęli na teren szkoły w celu przeprowadzenia „interwencji”.

Minister Edukacji i Nauki, prof. Przemysław Czarnek, podczas wręczania medalu skomentował to co wydarzyło się w Łodzi:
– Wręczając medal Dariuszowi Jakóbkowi podkreślam, że działania dyrektora XXXIV Liceum Ogólnokształcącego były uprawnione. Przekazał on projekt regulaminu szkoły do konsultacji radzie pedagogicznej i radzie rodziców, które nie zgłosiły żadnych uwag, ani zastrzeżeń. Ujęty w regulaminie zakaz używania symboliki przez uczniów w awatarach na szkolnej platformie był uzasadniony. Odnosił się do symboli o charakterze politycznym, nawołujących do stosowania przemocy, szerzących dyskryminację, nietolerancję, wykluczenie społeczne.

Zdjęcie: MEN

Pluł na Żołnierzy Wyklętych. Sprawą zajęła się prokuratura.

Jak donosi portal wPolityce, aktywista LGBT Franciszek Vetulani, który na Facebooku pochwalił się tym, że dokonał zbezczeszczenia pomników Żołnierzy Wyklętych, będzie miał teraz do czynienia z prokuraturą.

Sprawę do prokuratury zgłosił Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej potwierdziła takie zgłoszenie: Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, Prokuratura Rejonowa Kraków – Krowodrza wszczęła postępowanie w sprawie znieważenia poprzez oplucie pomników Żołnierzy Wyklętych Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” i Józefa Franczaka „Lalusia” w krakowskim Parku Jordana. Jest to czyn kwalifikowany z art. 261 Kodeksu karnego, zagrożony karą ograniczenia wolności do 2 lat.




Rząd Irlandii wytacza wojnę Kościołowi. Wprowadzono zakaz publicznego sprawowania Mszy św.

0

Rząd Republiki Irlandii wprowadził zakaz publicznego sprawowania Mszy św. – donosi portal Vaticanne News. Wszystko przez… indyjski wariant Covid-19. Kilka przypadków wykrycia tej odmiany wirusa sprawiło, że minister zdrowia Irlandii Stephen Donnelly wydał rozporządzenie, które zezwala wyłącznie na wirtualne nabożeństwa. 

Prymas Kościoła katolickiego w Irlandii, arcybiskup Eamon Martin, nazwał ten akt „prowokacyjnym” w związku z tym, że dzień wcześniej premier Irlandii spotkał się z biskupami i nie było mowy o takich restrykcjach, a zakaz został wprowadzony „w sposób tajny, bez uprzedzenia i konsultacji”.

Źródło: Vaticanne News
Na zdjęciu Prymas Kościoła katolickiego w Irlandii, arcybiskup Eamon Martin